Chciała zdjąć klątwę ze starszej kobiety w zamian za 35 tys.
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Pracownicy banku i funkcjonariusze policji w Rypinie udaremnili próbę oszustwa. 54-letnia mieszkanka Włocławka wmówiła starszej kobiece, że na niej i jej rodzinie ciąży klątwa w związku z czym grozi im niebezpieczeństwo.
,,Pogromczyni klątw’’ zaproponowała, a wręcz przekonała starszą kobietę do ściągnięcia klątwy za bagatela 35 tys. zł. Z racji tego, że naiwna kobieta przechowywała pieniądze w banku udała się do placówki w celu wypłaty swoich oszczędności.
Pracownicy banku zdziwili się, iż starsza kobieta wypłaca wszystkie pieniądze. Po krótkiej rozmowie zawiadomili policję.
Mundurowi pojechali w miejsce, które wskazała mieszkanka Rypina. Tam zastali ,,uzdrowicielkę’’. Kobieta została zatrzymana, jednakże szybko okazało się, że starszej kobiece zginął pierścionek.
Policjanci ponownie pojechali w miejsce, gdzie wcześniej zatrzymali oszustkę. Pierścionek leżał w krzakach. Najprawdopodobniej zatrzymana wyrzuciła go, kiedy zauważyła funkcjonariuszy policji.
Włocławianka została objęta dozorem policyjnym. Grozi jej nawet 8 lat pozbawienia wolności.