Strzelał z wiatrówki do przypadkowych ludzi
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
W jednej z miejscowości niedaleko Międzylesia (woj. dolnośląskie) doszło do strasznej sytuacji niczym z sensacyjnego filmu. 30- letni mężczyzna wyszedł na balkon swojego mieszkania i zaczął strzelać do przypadkowych ludzi odpoczywających na ławce na przeciwko jego balkonu.
To jeszcze nie koniec, ponieważ na szalonym strzelcu ranni sąsiedzi nie zrobili większego wrażenia i swoje kroi skierował do jednego ze sklepów. Przed sklepem spotkał mężczyznę, któremu przyłożył lufę do głowy pokazując w ten sposób, ze zaraz może go zabić.
Później postrzelił jeszcze inne dwie osoby.
Kiedy policjanci dostali informację, że w danym miejscu znajduje się mężczyzna strzelający do ludzi natychmiast udali się na interwencję.
- ,,Policjanci zabezpieczyli śrut oraz wiatrówkę, której używał zatrzymany. Zranił czterech mężczyzn w wieku od 22 do 63 lat, oraz 22-letnią kobietę’’ - mówi rzeczniczka policji. Dodała, że obrażenia pokrzywdzonych nie zagrażają ich życiu i nie wymagają hospitalizacji.
Fakt, iż rany okazały się powierzchowne to duże szczęście dla poszkodowanych. Bezmyślnemu strzelcowi grozi 3 lata pozbawienia wolności.

