Ukraińcom trzeba patrzeć uważnie na ręce.
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
– Ludobójstwo jest wciąż w ustach Ukraińców przekłamane – przekonuje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w rozmowie z Maciejem Pieczyńskim na łamach najnowszego wydania tygodnika „Do Rzeczy”.
– Ukraina wzbudza w Polsce takie emocje, że trudno ją traktować wyłącznie jako kordon sanitarny przeciw Rosji – pisze Maciej Pieczyński w artykule „Ukraina polskim okiem”.
Na łamach „Do Rzeczy” również:
– Sama nieugiętość nie jest wartością – przekonuje Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego w rozmowie z Łukaszem Warzechą.
– PiS musi wrócić do budowania własnej mocnej pozycji. Problemów bowiem nie ubywa, a przed partią nieuchronny czas zużywania się władzy – zauważa Piotr Semka w tekście „Zadyszka w biegu”.
– Lekceważenie drobnych wizerunkowych potknięć kończy się zwykle lawiną, której nie udaje się już zatrzymać – pisze Rafał A. Ziemkiewicz w artykule „Twardy kurs bez zmian”.
– Ma doświadczenie i kompetencje. Dzięki temu mógłby być jednym z najskuteczniejszych szefów MSZ. Dlaczego więc w historii dyplomacji zaczął zapisywać się gafami?– zastanawia się Wojciech Wybranowski w tekście „Dyplomata na językach”.
– Mateusz Morawiecki to fenomen – mówi Marek Król, publicysta w rozmowie z Maciejem Pieczyńskim.
– Bestialskie tortury, egzekucje, deportacje do łagrów. W trakcie wielkiego terroru na Polaków żyjących w Gruzji spadły krwawe sowieckie represje – pisze Piotr Zychowicz w tekście „Gruzińska rzeź Polaków”.
– Na regulacji cen książek mają skorzystać klienci, a czytelnictwo wzrosnąć. Czy na pewno o to chodzi w tym projekcie? – zastanawia się Stefan Sękowski w artykule „Książkowa urawniłowka”.
Na łamach nowego „Do Rzeczy” również Wiesław Chełminiak o największych przebojach muzealnego sezonu zimowo-wiosennego w Londynie, Piotr Gociek o „Skarbie kapitana Flinta” oraz Joanna Bojańczyk o kapciach, które spod łóżek trafiają na wybiegi.
Nowy numer „Do Rzeczy” w sprzedaży od poniedziałku, 3 kwietnia 2017.
infowire