Przedstawił się policjantom jako Jezus
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Funkcjonariusze policji z Żor tuż po świętach dostali wezwanie od 18-letniej kobiety, że jej partner jest pijany i agresywny. Podczas interwencji 35-letni mężczyzna nie zamierzał słuchać policjantów, a wręcz przeciwnie stwierdził, że jest Jezusem, dlatego to on powinni słuchać jego.
- ,,Mężczyzna pił piwo i twierdził, że opuści lokal, dopiero jak je wypije. Po chwili dodał "nazywam się Jezus i proszę mi dać spokój". W pewnym momencie mężczyzna wpadł w furię. Próbował zdemolować radiowóz, a gdy mu się nie udało kopnął jednego z policjantów.
Mundurowi szybko się z nim uporali i zawieźli go na komisariat. Choć zatrzymany odmówił badania alkomatem, to jego zachowanie i silna woń alkoholu nie pozostawiały żadnych wątpliwości odnośnie jego stanu’’ - relacjonuje w rozmowie z Fakt24 aspirant sztabowa Kamila Siedlarz z żorskiej komendy.
Samozwańczemu ,,Jezusowi’’ grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
Zd24