Strzelał do funkcjonariuszy policji z broni gazowej
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Funkcjonariuszy policji z Bielska Białej wezwała matka 37-letniego mężczyzny, ponieważ nie mogła już przebywać w mieszkaniu, gdzie trwała libacja. Kiedy policjanci pojawili się na klatce schodowej mężczyzna zaczaił się na nich, a następnie strzelił do nich dwa razy z bron gazowej.
W wyniku tych strzałów jeden z policjantów został ranny. Mimo to doszło do przeszukania mieszkania.
- ,,Kiedy policjanci dostrzegli, że sprawca ma w ręku ma broń, byli już stosunkowo blisko. Obezwładnili napastnika, który zanim został zakuty w kajdanki oddał dwa strzały z broni gazowej. Jeden z policjantów trafił do szpitala, w wyniku huku doznał urazu ucha’’ - informuje policja z Bielska Białej.
W domu 37-latka policjanci znaleźli rzeczy, których posiadanie jest zabronione prawem.
- ,,Mężczyzna posługiwał się bronią gazową, na którą nie posiadał zezwolenia. W mieszkaniu odnaleziono jeszcze jedną sztukę broni startowej oraz 823 sztuki amunicji do broni paraliżująco-gazowej oraz hukowej i prawie tysiąc porcji amfetaminy’’ - relacjonuje policja.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 37-latek miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu, natomiast jego 44-letni kolega 2,5 promila. Kolega trafił do izby wytrzeźwień, a mężczyźnie który napadł na policjantów grozi 10 lat pozbawienia wolności.
Zd24
