Mąż podtruwał żonę trutką na szczury.
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Jedna z kobiet zamieszkująca gminę Limanowa żadnego dnia nie rezygnowała z przyjemności picia porannej kawy. Świadomy tego mąż postanowił podsypywać do puszki z kawą różnego rodzaju lekarstwa, oraz trutkę na gryzonie.
Kiedy kobieta zauważyła, że jej kawa ostatnio nie smakuje tak jak powinna kilkakrotnie wylała ją do zlewu. Postanowiła zajrzeć do puszki z kawą i wtedy zobaczyła dziwne granulki.
Zdenerwowana zawiadomiła policję, a po zeznaniach kobiety funkcjonariusze zatrzymali jej męża.
- ,,Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie w piątek, 4 listopada. W czasie interwencji mężczyzna był pod wpływem alkoholu?? - informuje mł. asp. Jolanta Mól, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Limanowej.
Policjanci przesłuchali 39-latka, który przyznał się do podtruwania żony. Zapewniał jednak, że nie chciał, aby stała się jej krzywda.
To miała być kara w sensie złego samopoczucia za to, iż wyrzuciła go z domu. Próbował przekonać mundurowych, że wcześniej zrobił test na sobie.
Po wypiciu kawy z domieszką leków i trucizny na szczury miał wyłącznie problemy żołądkowe i biegunkę. Chciał tylko, aby jego żona źle się poczuła, a następnie zamierzał wyrzucić zawartość puszki.
- ,,Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze 6 miesięcy ograniczenia wolności polegającego na obowiązku wykonywania prac społecznych oraz zobowiązał się do powstrzymywania kontaktów ze rodziną. Trwa postępowanie w tej sprawie?? - powiedziała dla Fakt24.pl Jolanta Mól.
Zd24