Policjanci przeżyli jednak szok, kiedy zobaczyli wynik na alkomacie. Mężczyzna w organizmie miał 3,72 promila alkoholu.

Można powiedzieć, że przy prawie śmiertelnej dawce alkoholu w organizmie 46-latek nie tracił kontaktu z mundurowymi. Cały czas rozmawiał, co wskazywało na fakt, iż człowiek ten ma bardzo silny organizm.

- ,,Od kierowcy wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu. 46-letni legniczanin był komunikatywny, co nieco zaskoczyło policjantów, którzy przeprowadzili badanie trzeźwości?? ? mówi asp.szt. Robert Lemański z legnickiej policji.

Dodatkowo policjanci dostali informację, że prawdopodobnie ten sam mężczyzna na jednym z parkingów uszkodził jakiś samochód i odjechał z miejsca zdarzenia. Jak tylko wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Zd24