W złości spalił samochód swojej byłej partnerce
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 31-letniemu mężczyźnie z Siewierza, który postanowił zemścić się na byłej dziewczynie. Prawdopodobnie niejednokrotnie groził kobiecie, że zniszczy jej auto, aż w końcu się odważył i podpalił auto.
Kobieta przyjechała w odwiedziny do swojego brata. Samochód zaparkowała na terenie posesji, co zauważył były partner.
Kierowany złością mężczyzna podpalił samochód jak tyko 18-latka weszła do domu. Co więcej pojazd który spłonął doszczętnie nie był jej własnością - fiata Seicento wartego 1500 zł pożyczył jej kolega.
Podpalacz szybko został ujęty przez funkcjonariuszy policji. Niestety nie mógł on usłyszeć zarzutów, ani też zostać przesłuchany, ponieważ w organizmie miał 3 promile alkoholu.
Jak tylko wytrzeźwiał przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał się karze. O wymiarze kary zdecyduje sąd.
Zd24