Poufne dokumenty ginekologiczne na śmietniku
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
W Opolu przy ul. Tarnopolskiej funkcjonariusze straży miejskiej odkryli sterty dokumentów, które powinny być chronione. Dokumentacja ginekologiczna zawierająca dane osobowe, numery PESEL, adresy, informacje na temat przebytych chorób, zabiegów, odpisy recept itp. musiały należeć do lekarza, który owe pacjentki leczył.
Straż miejska zawiadomiła policję, natomiast grupa dochodzeniowo-śledcza zabezpieczyła akta w celu przekazania ich prokuratorowi. Prawdopodobnie ogromne ilości teczek należały do lekarza ginekologa, który mieszkał niedaleko.
Na obecną chwilę policja bada sprawę.
Nie wiadomo czy mundurowi zabezpieczyli wszystkie dokumenty, które zostały wyrzucone na śmietnik, ponieważ nie ma pewności czy wcześniej ktoś owych dokumentów nie przeglądał, a następnie nie zabrał w inne miejsce.
- ,,Będziemy sprawdzać, w jaki sposób dokumenty trafiły na śmietnik oraz kto je wyrzucił. Sprawę badamy pod nadzorem prokuratury’’ - powiedział kom. Hubert Adamek z opolskiej policji.
Śledztwo pozwoli wskazać kto ponosi winę za pozbycie się poufnej dokumentacji lekarskiej w tak nieodpowiedzialny sposób. Jak podaje ,,Fakt’’ prawdopodobnie akta wyrzuciła osoba pomagająca lekarzowi sprzątać garaż, w którym owa dokumentacja była przechowywana.
Zd24