Nieudany skok spadochroniarza podczas szkolenia
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Niedaleko lotniska w Przylepie pod Zieloną Górą doszło do wypadku jednego ze spadochroniarzy. Podczas szkolenia 30-letni mężczyzna z nieznanych dotąd przyczyn po wyskoczeniu z samolotu z wysokości 2 km. spadł wprost na drzewa.
Kiedy spadochroniarz wiszący na konarach drzewa został zauważony przez przypadkowe osoby natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe, straż pożarną, oraz policję. Skoczek był nieprzytomny, ale przeżył wypadek.
Małgorzata Stanisławska z biura prasowego zielonogórskiej policji poinformowała, że mężczyzna po ówczesnej reanimacji w bardzo ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Miejsce wypadku będzie badać specjalna komisja od wypadków lotniczych.
Wstępne przypuszczenia wskazują na to, iż skoczkowi nie otworzył się spadochron, bądź mógł on zaplątać się w w linki lub czaszę od spadochronu.
Zd24