W wyniku ich nieodpowiedzialnej i głupiej zabawy całkowitemu zniszczeniu uległy szyby i karoserie pojazdów nie wspominając już o panice i przerażeniu jakiego doświadczyli pasażerowie i kierowcy autobusów. Ogólnie zniszczyli cztery autobusy, oraz jednego busa, jednakże chwile grozy przeżyło łącznie 150 osób nimi podróżujący.

- ,,Wpadli w ręce policjantów podczas kontroli drogowej. W Mercedesie, którym jechali mężczyźni, policjanci znaleźli pistolet pneumatyczny z magazynkiem'’ - mówią funkcjonariusze dolnośląskiej policji.

Najważniejsze jednak jest to, iż żaden z pasażerów ostrzelanych autobusów i busa nie został ranny. Dodatkowo mogło się skończyć tak, że wystraszony ostrzałami kierowca mógł w panice doprowadzić do wypadku, w którym zginęli by niczemu nie winni ludzie.

Za czyn którego się dopuścili, oraz powstałe szkody mężczyznom grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Zd24