Przedstawiciel ministerstwa transportu Indonezji Hadi Mustofa powiedział, że lot QZ 8501 stracił kontakt z kontrolą ruchu lotniczego w Dżakarcie o godz. 6.17 (0.17 czasu polskiego), 42 minuty po starcie i na godzinę przed planowanym przylotem.

Rodziny, czekające na lotnisku na swoich bliskich, przeżywają prawdziwy dramat.

Parę godzin po zaginięciu samolotu, idnonezysjkie media podały, że AirAsia rozbił się na wschodnim wybrzeżu Sumatry, w wodach przy prowincji Wschodni Belitung. Jednak wciąż nie ma jakiegokolwiek potwierdzenia ze strony władz, że samolot uległ katastrofie lub znaleziono jego szczątki.

PAP