Pan młody chciał porozbijać auta gości weselnych
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Piękny ślub, a później nieoczekiwana z najgorszego scenariusza zabawa weselna miała miejsce w Chełmie. Jak podaje gazeta Fakt.pl 33-letni pan młody wypił o dużo za dużo i stał się wyjątkowo agresywny.
Zamroczony alkoholem mężczyzna rozebrał się do połowy wyszedł przed salę chwycił deskę i zagroził, że porozbija samochody gości, których wcześniej sam zaprosił, aby uczestniczyli w najpiękniejszym dniu jego życia.
Z racji tego, że trudno było uspokoić krewkiego pana młodego wezwano policję. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na nietypową interwencję byli zmuszeni zakuć nowożeńca w kajdanki, gdyż cały czas był agresywny i nie wypuszczał deski z rąk.
Po jakimś czasie od interwencji na komendzie pojawiła się panna młoda. Mundurowi byli przekonani, że przyszła z prośbą o uwolnienie świeżo upieczonego męża. Niemniej kobieta zjawiła się tylko po to, aby zażądać rozwodu.
Badanie alkomatem wykazało, iż pan młody miał ponad dwa promile alkoholu. Oto dowód, że alkohol nie tylko potrafi zniszczyć długotrwałe małżeństwa, ale też te, które dopiero co zostały zawiązane.
Zd24