Ochrona marketu przyłapała prokuratora na kradzieży
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Dwadzieścia lat stażu w zawodzie prokuratora ma Stanisław K., którego na kradzieży w jednym ze sklepów spożywczych w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) przyłapała ochrona.
Mężczyzna prawdopodobnie był tuż przy kasie, kiedy skusił się na dwa batoniki i pielęgnacyjny krem do ciała ogólnej wartości 15 zł.
Jak podaje Fakt.pl kradzież, której dokonał 53-letni mężczyzna została zarejestrowana przez kamery monitoringu, tym bardziej trudno będzie się z niej wytłumaczyć nawet prokuratorowi.
Policja oszczędnie podchodzi do podawania szczegółów owego zajścia, niemniej sprawą postępowania wyjaśniającego zajmuje się prokuratura rejonowa w Szubinie pod Bydgoszczą.
Żadnych informacji, które miałyby wskazać na przyczyny kradzieży nie chce podawać również przyłapany prokurator. Z racji tego, iż mógł skorzystać z immunitetu odmówił składania wyjaśnień.
Zd24