Śmierć turysty z Francji w Tatrach
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
W Tatry przyjeżdżają turyści z całego świata. Niektórzy udają się na wycieczki grupowo, natomiast inni wybierają się w pojedynkę. Na taki krok zdecydował się właśnie turysta z Francji, który w niewyjaśnionych jak dotąd okolicznościach zasłabł niedaleko Małego Giewontu.
Inni turyści przypadkowo natknęli się na mężczyznę i natychmiast wezwali pomoc, oraz podjęli akcję reanimacyjną, która jak mówi ratownik TOPR- u była kontynuowana do momentu przekazania poszkodowanego karetce pogotowia. Z kolei dalsze próby ratowania życia mężczyzny przejęli lekarze.
Niestety, mimo wysiłków medyków turysta zmarł w szpitalu. Ali Issa-Darwich, lekarz ze Szpitala Powiatowego w Zakopanem mówi, iż przyczyny zasłabnięcia, a później zgonu turysty mogły być różne np. zawał, zator czy udar. Niemniej, aby mieć pewność konieczna jest sekcja zwłok.
Być może gdyby turyści trafili na mężczyznę wcześniej, bądź wybrałby się on na wycieczkę w towarzystwie innych osób jego życie dałoby się uratować. Tego niestety nie wiedzą nawet lekarze.
Zd24