Skąd wzięły się pralki przy drodze krajowej nr 28
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Pobocze drogi krajowej nr 28 z Wadowic do miejscowości Zator wprawiało w zdumienie każdego, kto tamtędy przejeżdżał. Dlaczego? Ponieważ całe było usłane pralkami automatycznymi.
Skąd one się wzięły mogli wiedzieć tylko Ci kierowcy, którzy byli świadkami wypadku ciężarówki, która przewoziła 326 pralek. Kierowca był właśnie w Radoczy, kiedy wypadł z zakrętu, a cały ładunek jaki przewoził wysypał się dookoła jezdni i przydrożnego rowu.
Kierowca nie doznał żadnych poważnych obrażeń, jednakże w wyniku wypadku większa część pralek została uszkodzona.
Przyczyny zdarzenia bada policja, niemniej trzeba przyznać, iż miejsce, w którym doszło do wypadku od dawna jest postrzegane jako tzw. czarny punkt. Kilka tygodni temu prawie w tym samym miejscu również doszło do podobnej sytuacji. Pojazd przewoził walec, który podobnie jak pralki wylądował w rowie.
Zd24