Poszedł się leczyć, a może skończyć w więzieniu
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Mieszkaniec Gniezna, który wybrał się do szpitala na leczenie może mieć poważne kłopoty, ponieważ oddając swoje osobiste rzeczy do depozytu nie omieszkał również oddać na przechowanie swoich narkotyków. Personel szpitala nie miał pewności, iż biały proszek przechowywany w ośmiu woreczkach, to na pewno narkotyki, jednak nie ukrywa, że miał takie podejrzenie.
Szpital wezwał policję, a 32-letni pacjent próbował wytłumaczyć funkcjonariuszom, że to nic innego jak wapno budowlane, ponieważ pracuje na budowie. Mundurowi nie uwierzyli na tzw. słowo i testerem sprawdzili czy biały proszek rzeczywiście jest materiałem budowlanym. Szybko okazało się, iż jest to amfetamina o łącznej wadze 14 gramów.
Anna Osińska, oficer prasowy gnieźnieńskiej policji informuje, że za posiadanie takiej ilości narkotyków mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności. 32-latek usłyszał już zarzuty, a o jego dalszych losach zdecyduje sąd.
zd