Urządził sobie rajd na sopockim molo
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Mężczyzna w wieku 32 lat kierujący autem marki honda z nieznanych przyczyn wjechał na molo w Sopocie nie zwracając uwagi na przebywających tam ludzi. W wyniku rajdu, który sobie urządził większych i mniejszych obrażeń doznało 22 osób.
Poszkodowanych przetransportowano do szpitala, natomiast sprawcę, który przyczynił się do tego karygodnego czynu zatrzymała policja. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie 32-latka wykazało, że był całkowicie trzeźwy, niemniej przewieziono go na pobranie krwi, aby potwierdzić lub wykluczyć działanie pod wpływem narkotyków.
Świadkowie zdarzenia, którzy nie zostali poszkodowani, jak także osoby jakie doznały urazów na wskutek całego zajścia relacjonują, iż kierowca hondy działał z premedytacją. Jechał z dużą prędkością nie zważając na to, że wielu ludzi może pozbawić życia lub doprowadzić do stałego kalectwa. Ze strony świadków była to walka o życie, ponieważ zostali zaskoczeni rozpędzonym samochodem na molo, a uciekać czy schować się również nie było gdzie.
Szczęściem w nieszczęściu jest to, że mimo wielu potrąceń i uderzeń w ludzi nikt nie stracił życia. Szkody w postaci rozjechanych leżaków, stolików itp. będą dopiero oszacowane.
Zd24