Mieszkał z trupem brata przez tydzień
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Mieczysław Z. z Rokitna (pow. bialski) nie był zdziwiony, że kiedy wychodzi z domu i do niego wraca jego 55-letni brat Ryszard śpi. Mężczyzna nie stronił od alkoholu, dlatego 48-letni Mieczysław był przekonany, że brat odpoczywa po upojeniu.
Po kilku dniach zaniepokoił go jednak odór roznoszący się po mieszkaniu i wtedy swoimi obawami podzielił się z sąsiadami, którzy zawiadomili policję.
- ,,Mieczysław Z. miał jakąś dorywczą fuchę. Wychodził rano, wracał wieczorem. Był przekonany, że brat cały czas śpi. Kiedy policjanci weszli do środka, w domu czuć było odór rozkładającego się ciała’’ - powiedział rzecznik bialskiej policji, Jarosław Janicki.
Sprawą zajął się prokurator, jednak wstępne oględziny nie wskazują na udział osób trzecich. Sekcja zwłok będzie kluczowa w kwestii ustalenia co było przyczyną zgonu. Nie wyklucza się, że do śmierci mężczyzny przyczynił się alkohol.
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej pomagał braciom. Okresowo otrzymywali oni żywność i zasiłek. Pracownicy GOPS byli u nich kilka tygodni przed owym wydarzeniem i wręcz namawiali do skorzystania z terapii odwykowej. Niestety, wszelkie zachęty nie spotkały się z podjęciem odpowiednich kroków przez mężczyzn.
zd24