Próbował ratować auto i zginął
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Do tragicznego wypadku doszło w Wojnowicach (woj. Wielkopolskie). Kierowca BMW był tuż przed przejazdem kolejowym, kiedy prawdopodobnie samochód wpadł w poślizg i utknął na torach.
Z racji tego, iż próby manewrów nie dawały rezultatów 43-letni kierowca z Bułgarii poprosił swoich pasażerów, aby opuścili auto i je popchnęli. Pomysł wydawał się być dobry, jednakże nie koniecznie na torowisku, gdyż do przejazdu zbliżał się właśnie rozpędzony pociĄg relacji Moskwa-Berlin, który z całej siły uderzył w BMW.
Osoby wypychające wóz zdążyły odskoczyć, natomiast siedzący za kierownicą mężczyzna, który do końca próbował ratować samochód niestety nie zdążył z niego uciec.
Pociąg zatrzymał się dopiero po kilkaset metrach przez które cały czas ciągnął auto. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
zd