Gowin podtrzymuje, ale przeprasza
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Jarosław Gowin przeprasza za swoje słowa, że ma w nosie literę przepisów, a ważna jest ochrona interesów obywateli. Minister sprawiedliwości zaznacza jednak, że podtrzymuje sens swojej wypowiedzi.
Jarosław Gowin wyjaśnia, że tam, gdzie przepisy są nieprecyzyjne, przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości, w tym minister, powinni kierować się nie literą, ale duchem prawa i interesem społecznym.
Tak jest też w sprawie Amber Gold. Gowin twierdzi, że jego wypowiedź została wyrwana z kontekstu. Przyznaje, że wywołała ona niezadowolenie premiera Donalda Tuska, ale jest przekonany, że premier wspiera jego działania w sprawie Amber Gold. Zapewnia, że będzie dążył do wyjaśnienia wszystkich nieprawidłowości, jakich dopuszczono się w tej sprawie.
Komentując wypowiedzi polityków opozycji, którzy grozili mu postawieniem przed Trybunałem Stanu, oświadczył, że działa w interesie społeczeństwa i jest gotowy stanąć przed Trybunałem, a także zrzec się immunitetu poselskiego.
Więcej na: prawo.money.pl