Bull jest lobbystą izraelskiego koncernu zbrojeniowego Rafael.

Zdaniem dziennikarzy, lobbysta szantażował wiceministra, grożąc mu „zniszczeniem”, jeśli nie poprze wyboru wież bezzałogowych do polskich kołowych transporterów opancerzonych Rosomak.

Chodzi zapewne o wieże RCWS30 (trzydziestomilimetrowe działko, karabin maszynowy i dwa pociski przeciwpancerne Spike).

Wiceminister opisał całą sytuację w notatce, przekazanej Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Ta, jak się okazało, podsłuchiwała generała. Nie ma jednak, zdaniem Wprost, żadnych podejrzeń w stosunku do Waldemara Skrzypczaka.

Sam Mieczysław Bull zaprzecza informacjom tygodnika „Wprost”.

Lobbyści przystąpili do ataku już wcześniej, w związku z planem modernizacji polskiej armii, który pochłonąć ma sto trzydzieści miliardów w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Nikt jednak nie spodziewał się aż tak chamskich i bezczelnych działań.