Pierwszy dzień śmieciowej rewolucji
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Dziś pierwszy dzień śmieciowej rewolucji w Polsce. Na terenie niemalże całej Polski (prawie sto procent gmin w kraju rozstrzygnęło przetargi na gospodarowanie odpadami komunalnymi na nowych zasadach) osoby, które zadeklarowały o segregowaniu śmieci, będą wrzucać je do odpowiednio oznaczonych pojemników.
Czy to koniec czarnych, zawiązanych worków z tworzywa, do których większość Polaków pakowała wszystko to, co niepotrzebne?
Do tej pory w Polsce utylizowano niecałe dziesięć procent śmieci. Dzięki wprowadzeniu tak zwanej śmieciowej rewolucji, stopień utylizacji ma wzrosnąć co najmniej kilkakrotnie (przykładowo w Niemczech utylizacji poddawane jest dziewięćdziesiąt procent odpadów). Poza tym nowy sposób odbierania odpadów ma pomóc w odzyskiwaniu i ponownym wykorzystywaniu metali, szkła czy tworzyw sztucznych.
Zgodnie z założeniami, nowa ustawa powinna także spowodować, że zmniejszy się ilość śmieci na wysypiskach oraz przestaną powstawać tzw. dzikie wysypiska między innymi w lasach. Wszystko wskazuje jednak na to, że wprowadzenie „śmieciowej rewolucji” (konieczność kupna specjalnych pojemników, wyższe opłaty) może właśnie spowodować, że ilość dzikich wysypisk znacznie wzrośnie.
lm