Barbórka, to nie tylko Dzień Górnika
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Święto górnika, obchodzone jest w Polsce dnia 4 grudnia każdego roku. Jest to także dzień świętej Barbary z Nikomedii, patronki dobrej śmierci i trudnej pracy górniczej braci, ale i dzień popularnych imienin Barbary.
Najpierw modlitwa
W tradycji górniczej, Barbórka rozpoczyna się poranną uroczystą mszą w kościołach pobliskich kopalń, lub też w kaplicach, które usytuowane są na dole w samej kopalni.
Następnie orkiestra górnicza, maszeruje grając swój hymn w osiedlach zamieszkanych przez górników i ich rodziny.
Orkiestra ta przechadza się także w pobliżu mieszkań dyrektorów i prezesów kopalni i spółek wydobywczych.
Tego dnia odbywają się na Górnym Śląsku i nie tylko uroczyste akademie oraz spotkania, organizowane są także występy artystyczne, zabawy oraz bale i koncerty, w których uczestniczą całe rodziny górnicze.
Karczmy piwne
W dniach poprzedzających to święto, organizowane są karczmy piwne, w których biorą udział górnicy oraz osoby związane z górnictwem, czyli pracownicy firm kooperujących z kopalniami. Karczmy piwne, wbrew powszechnej opinii, nie mają długiej tradycji.
Pojawiły się one na stałe w latach 80. XX wieku. W latach wcześniejszych, odbywały się tzw. spotkania gwarków, oczywiście przy piwie i skocznej muzyce. Do tego okresu Barbórka była uroczystością religijno-rodzinną.
Wdzioć mundur górnicy
Górnicy podczas tak zwanej karczmy piwnej, są obowiązkowo ubrani w galowy mundur górniczy. Za nieprawidłowo skompletowany mundur, prezydium górnicze zakuwa takowego delikwenta w dyby.
Ponad to za karę,takowy zadybowany górnik musi wypić duszkiem kufel piwa z solą. Nowi adepci przyjmowani są uroczyście do braci górniczej, gdzie podczas takiej barbórkowej uroczystości, odbywa się ich ślubowanie.
Następnie takowy adept sztuki górniczej musi wykonać skok przez szpadel, po czym tym właśnie szpadlem senior górniczego stanu uderza nowego górnika po ramieniu. Zwyczaj ten znalazł swoje odbicie w polskiej literaturze, szczególnie w rodzimej poezji.
Młody górnik dziarsko skacze, kilofem wywijo, potem ciungnie piwo z kufla, czas mu dziarsko mijo...
Ewa Michałowska - Walkiewicz