Zacznijcie się leczyć
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Rok 2015 rozpoczął się jak zwykle wielkim hukiem. Oczywiście nie tylko hukiem petard ale również hukiem drzwi zamykających się przed nosami pacjentów. Tak, lekarze również i w tym roku nas nie zawiedli, pokazali rządowi środkowy palec przy okazji wypinając się na pacjentów. Ale o co chodzi?
Zbierając informacje do felietonu dowiedziałem się, że w zasadzie nie wiadomo o co chodzi. Więc z góry założyłem, że chodzi o pieniądze. Jednak stwierdziłem, że takie podejście do tematu nikomu nie służy więc postanowiłem w skrócie powiedzieć co jest na rzeczy. Mianowicie nowy pakiet onkologiczny, który zakłada większą ilość pacjentów dziennie za określone pieniądze odpowiada ministerstwu a nie odpowiada lekarzom.
Lekarze krzyczą , że to złodziejstwo, ministerstwo krzyczy, że to oszustwo a szary obywatel nie wiedząc o co chodzi całuje klamkę. Choć większość inteligentnych lekarzy ze zrozumieniem podchodzi do obecnego stanu rzeczy, to jednak niewielki odsetek lekceważy pacjentów i szarga opinie pozostałym kolegom i koleżankom uczciwie pracującym.
Oczywiście, żeby było śmieszniej lekarze z prośbą o pomoc w nagłośnieniu swoich przesłanek zamiast zwrócić się do mediów zwrócili się do kościoła. Tak , dzięki takim działaniom możemy założyć, że zarówno aborcja jak i in vitro w Polsce nie będzie powszechnie dostępne lecz nie tym mowa. Wykorzystanie kościoła do swoich celów po raz kolejny zaostrza walkę na płaszczyźnie Kościół vs Rząd tylko po co? Dla większych pieniędzy?
Z wielkim uśmiechem czytałem wypowiedzi członków Porozumienia Zielonogórskiego twierdzących, że podobna sytuacja miała miejsce 11 lat wcześniej i nigdy więcej. Zrozumiałem wtedy, że media chyba na wszelki wypadek trąbią o podobnych przypadkach. Dotychczas lekarz mógł stwierdzić na czym polega nasza choroba w przeciągu minuty, a teraz potrzebuje więcej czasu? Wiadomo jest , że osoby, które pracują wolno powinny przyspieszyć tempo i jeśli sami nie znajdują do tego motywacji to trzeba ukręcić nad nimi bat.
No dobra nie powiem, że każdy lekarz jest zły. Nie mogę tak powiedzieć bo skłamałbym. Jednak co mogę powiedzieć? Lekarz któremu więcej zapłacimy na pewno jest milszy i bardziej dokładny niż lekarz przyjmujący publicznie. Czy jest to w porządku? Nie no bo co mnie to interesuje, że komuś się nie udało, ja chcę być tylko zdrowy.
Oczywiście rząd też nie jest święty. Zbyt długo pozwalał czerpać doktorkom korzyści nieadekwatne do ich pracy i niestety ich rozpieścił. Jednak teraz ministerstwo jako prawdziwy rodzic powinno skarcić swoje dziecko i ponownie wychować.
Kończąc temat warto wspomnieć jedną istotną rzecz o innej grupie zawodowej, która rozwiąże nasze wahania. Chodzi oczywiście o nauczycieli, którzy również toczyli różnego typu batalie z władzą jednak szkoły zawsze pozostawały otwarte. Otwarte i właśnie o to chodzi. Niech sobie lekarze wojują nie interesuje mnie to. Jednak każdego dyrektora tudzież ordynatora, który zamknął daną placówkę na cztery spusty powinni zamknąć i odebrać wszelkie licencje.
Zbyt drastyczne? Najwyraźniej pozostały już tylko drastyczne rozwiązania. Co chciałbym powiedzieć naszej służbie zdrowia, która w ten sposób kpi z pacjenta? Drodzy państwo na wasze leczenie jest już za późno!
Karol Zdziarski