Wspomniał on także o polityce zagranicznej, oświadczył, iż wycofa wojska z Afganistanu oraz jeżeli nadejdzie taka potrzeba będzie brał udział w obronie Izraela.

Obama postawił sobie za cele w trakcie swojego panowania przyspieszenie wzrostu gospodarczego, zmniejszenie występującego deficytu budżetowego, zwiększenie płacy minimalnej, a także dołożenie wszelkiego rodzaju starań do tego by poprawiła się dotychczasowa sytuacja bytowa klasy średniej.

Amerykańscy parlamentarzyści przyjęli te propozycję gromkimi oklaskami na stojąco. Teraz pozostaje mieszkańcom USA czekać na rozwój sytuacji i mieć nadzieję na to, że Obamie uda się zrealizować założone cele.

ds