Cyklon Debbie atakuje Australię.
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Cyklon tropikalny Debbie, z wiatrem o prędkości dochodzącej do 250 km/h, zaatakował we wtorek turystyczne wyspy u wybrzeży australijskiego stanu Queensland. Na kontynencie ewakuowano już kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Ocenia się, że może to być najpotężniejszy cyklon w regionie w ostatnich latach.
Huragan dotarł już do popularnych wśród turystów wysp Whitsunday u wybrzeży stanu Queensland. Według prognoz będzie przybierał na sile. Zapowiada się, że będzie to prawdziwy potwór – powiedziała Palaszczuk. Dodała, że zorganizowano tymczasowe schronienia dla osób, które nie mają gdzie się udać.
Niektórzy mieszkańcy zagrożonych rejonów odmówili jednak podporządkowania się poleceniu ewakuacji.
Kilkadziesiąt tysięcy ludzi ewakuowano z nisko położonych miejscowości Bowen, Ayr, Home Hill i Proserpine, ok. 100 kilometrów na południe od miasta Townsville, skąd wyruszają wycieczki na Wielką Rafę Koralową. Zamknięto ok. 100 szkół w regionie i lotnisko w Townsville. Nie działają niektóre porty i kopalnie węgla.