Będą dowody na użycie broni chemicznej w Syrii?
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Rzecznik Białego Domu zapowiada przedstawienie opinii publicznej raportu, który ma potwierdzić użycie broni chemicznej przez armię syryjską. Broni chemicznej użyto na przedmieściach Damaszku. Dane co do liczby ofiar są sprzeczne, ale ostatnie mówią nawet o tysiącu trzystu ofiar śmiertelnych.
Zdaniem rzecznika Białego Domu, nie ma jakichkolwiek wątpliwości, że za użycie broni chemicznej odpowiedzialne są wojska prezydenta Asada. Wątpliwości jednak nie brakuje, albowiem wiele osób na całym świecie przypomina rzekome dowody na posiadanie broni masowego rażenia przez Irak (a posiadanie jej przez to państwo było pretekstem do drugiej wojny w zatoce).
Zdaniem agencji Reuters interwencja wojskowa w Syrii nie jest jeszcze przesądzona. Zdaniem NBC, atak może zostać wykonany w ciągu 48 godzin.
Prawdopodobnie nie dojdzie do użycia wojsk lądowych, a operacja wojskowa będzie przypominać tą z Libii. Najprawdopodobniej zostaną wykonane uderzenia na ważne elementy infrastruktury wojskowej i rządowej za pomocą rakiet, samolotów i bezpilotowców. Może są także działania niewielkich grup sił specjalnych.
Michał Lisiak