Wielka powódź
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
W trakcie minionej nocy na terenie Czech doszło do intensywnych opadów deszczu, które spowodowały, że ulicami największych miast tego kraju płynęło 3 tysiące metrów sześciennych wody na sekundę.
Taka sytuacja przyczyniła się do ogłoszenia na tamtejszych terenach klęski żywiołowej. Najgorsza sytuacja jest w Pradze. Na chwilę obecną wciąż trwa ewakuacja ludzi z najbardziej narażonych na zalanie terenów.
Dotychczas śmierć poniosły trzy osoby, zginął także goryl, który bronił się przed opiekunami, których celem było zabranie go z klatki w bezpieczne miejsce. Pierwszymi ofiarami była kobieta i mężczyzna, którzy wypoczywali w domku, który został podtopiony w następstwie czego uległ zniszczeniu.
Zajście to miało miejsce w Trzebienicach pod Pragą. Walka z czasem wciąż trwa w akcji zapobiegającej całkowitemu zalania Pragi uczestniczą strażacy, policjanci, a także zwykli ochotnicy, a wśród nich więźniowie.
ds