Natalia Kukulska: Święta Bożego Narodzenia nie zawsze są tak piękne jak w filmach.
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Wokalistka dużą wagę przywiązuje do wielowiekowej świątecznej tradycji, dlatego z utęsknieniem czeka na zbliżające się Boże Narodzenie. Jej zdaniem to najbardziej rodzinne ze wszystkich świąt, dlatego zawsze spędza je w miłym gronie bliskich osób.
Choć jej zawodowy grafik na grudzień jest wypełniony po brzegi, to jako pani domu musi też znaleźć czas na to, by zadbać o okolicznościowe dekoracje i świąteczne menu.
Wokalistka podkreśla, że w tej kwestii nie lubi zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Co prawda niczego nie planuje z ołówkiem w ręku, ale mierzy siły na zamiary.
– Przyznam, że ten grudzień jest dla mnie dość zapracowany, jest dużo wydarzeń artystycznych. Zresztą zawsze tak się dzieje pod koniec roku, więc zazwyczaj jak jest już blisko Wigilii, to pojawia się jakiś rodzaj popłochu, ale zawsze staram się, żeby to mnie nie przerosło – mówi agencji Newseria Natalia Kukulska, wokalistka.
Mimo wielu zobowiązań zawodowych wokalistka tuż przed Bożym Narodzeniem stara się znaleźć czas na stanie w kuchni. Wtedy też przygotowuje część świątecznych dań – najczęściej są to tradycyjne, zapamiętane z dzieciństwa potrawy. Przedświąteczna domowa krzątanina sprawia jej wiele radości.
– Zazwyczaj czynnie uczestniczę w przygotowaniach do świąt – chyba że się zbuntuję i czasami zdarza nam się wyjechać w góry, ale w sumie to bardzo lubię tę fajną, kreatywną pracę, która pozwala rodzinie być razem, więc to jest miły moment. Nie zawsze on jest taki piękny jak w filmach, w książkach czy na rysunkach, ale lubię ten czas, kiedy się po prostu jest razem, i zawsze co roku na niego czekam. Lubię całą tę atmosferę, która jest wokół, i staram się ją przedłużyć, również kolędując – mówi Natalia Kukulska.
Wokalistka przyznaje, że lubi wyjątkową atmosferę świąt i robi wszystko, by były one czasem spokoju i odpoczynku. Na kilka dni odkłada więc na bok telefon i cieszy się obecnością męża i dzieci.
– Po prostu tu chodzi o wspólne bycie razem, a nie może jakąś doskonałość, chociaż sama jako pedantka i perfekcjonistka zmierzam do tego, żeby też jak najpiękniej to wyglądało itd. Ale odkąd mam rodzinę, coraz bardziej liczną, ale też taką, która jest w stanie mi pomóc, to mam nadzieję, że uda nam się odpowiednio wcześniej wypełnić te obowiązki świąteczne tak, żeby sam moment świętowania był odpoczynkiem – powiedziała Natalia Kukulska na planie spotu świątecznego Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
newseria