16 stycznia Ewa Demarczyk skończy 75 lat
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Sama przekonywała, że w momencie, gdy gasną światła i rozbrzmiewają pierwsze dźwięki, jest do wyłącznej dyspozycji publiczności. Podczas koncertów całkowicie się spalała, bywało, że po wyjściu za kulisy, traciła przytomność.
Na jej koncerty próbowały się dostać tak wielkie tłumy, że niekiedy musiała interweniować milicja. Dzięki Ewie Demarczyk znakomite wiersze Białoszewskiego, Tuwima, Baczyńskiego, Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej znała na pamięć cała Polska i zna do dziś.
Co się stało z wielką damą poezji śpiewanej? Dlaczego przestała śpiewać, dlaczego wybrała życie niemal pustelnicze? Odpowiedzi poszukują Angelika Kuźniak i Ewelina Karpacz-Oboładze w książce "Czarny Anioł. Opowieść o Ewie Demarczyk".