Daniel Olbrychski: Marzę, by zagrać u boku Meryl Streep.
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Miałem szczęście do wspaniałych partnerek filmowych – mówi Daniel Olbrychski. Za wyjątkową uznaje zwłaszcza współpracę z Ewą Kasprzyk i Angeliną Jolie. Przyznaje też, że chciałby jeszcze zagrać u boku Meryl Streep, z którą przyjaźni się od kilkudziesięciu lat.
Daniel Olbrychski zadebiutował w kinie, kiedy miał 18 lat. Od tego czasu zagrał w ponad stu filmach, zarówno produkcji polskiej, jak i zagranicznej. Partnerowały mu takie gwiazdy rodzimego i światowego kina, jak Ewa Kasprzyk, Małgorzata Braunek, Kalina Jędrusik, Beata Tyszkiewicz, Liv Ullmann, Andie MacDowell i Angelina Jolie. Z jedną z nich, Niemką Barbarą Sukową, łączył go kilkuletni romans. Para ma syna Viktora, którego Olbrychski poznał dopiero po trzynastu latach.
– Miałem szczęście do wspaniałych partnerek, a nawet z jedną mam dziecko. Z większością partnerek dzieci nie mam, bo to już by była spora grupa – mówi Daniel Olbrychski w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Szczególnie ciepło Olbrychski wspomina współpracę z Ewą Kasprzyk, z którą spotkał się na planie filmu „Kolejność uczuć”.
– Ewa była absolutnie szczególną partnerką. Tylko tyle. Ona nic więcej nie powiedziała i ja mówię, że ona była niezwykłą partnerką – mówi Daniel Olbrychski.
Duże wrażenie na polskim gwiazdorze zrobiła także Angelina Jolie. Gwiazdę Hollywood poznał w 2010 roku na planie thrillera „Salt”, w którym grał rosyjskiego szpiega Wasilija Orłowa. Zdaniem Olbrychskiego Angelina Jolie to zdolna, profesjonalna i zdyscyplinowana aktorka.
– Ona była bardzo profesjonalna od samego początku. Nie musiałem jej wspierać, raczej to ona musiała mnie wspierać, bo ja nie grałem w swoim języku. Ona grała w swoim, więc czuła się tym bardziej pewnie, ale polubiliśmy się od początku – mówi Daniel Olbrychski.
Aktor przyznaje, że aktorką, u boku której chciałby jeszcze zagrać, jest Meryl Streep. Oboje znają się od wielu lat i przyjaźnią, jednak nigdy nie wystąpili razem w filmie. Poznali się, gdy Meryl Streep była jeszcze studentką School of Drama na Uniwersytecie Yale. Wystąpiła wówczas w roli Lizy w inscenizacji „Biesów”, którą Andrzej Wajda przygotował dla Yale Repertory Theatre.
– Może jeszcze zdążymy, a przyjaźnimy się, mimo że nigdy nie graliśmy razem. Jeszcze zanim była wielka, Meryl Streep dała się zauważyć w spektaklu Andrzeja Wajdy reżyserowanym w New Heaven. Ona grała córkę Eli Czyżewskiej i tak się poznaliśmy. Jeszcze nie była wielką gwiazdą, ale byłem przekonany, że wkrótce nią będzie – mówi Daniel Olbrychski.
lifestyle