Sztuka kochania. Dlaczego w PRL-u nie wolno było mówić o seksie?
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Kilka dni temu na ekrany kin wszedł właśnie film "Sztuka kochania" o życiu Michaliny Wisłockiej.
O realiach, w których działała znana seksuolożka, rozmawiali w "Dzień Dobry TVN" jej uczeń i przyjaciel prof. Zbigniew Izdebski oraz Wojciech Mecwaldowski, który w filmie zagrał urzędnika Komitetu Centralnego, sprzeciwiającego się wydaniu książki "Sztuka kochania".
- Dla sfery seksualności w Polsce nigdy nie było dobrych czasów - przyznał Izdebski.
x-news