Do gorszących scen doszło w drugiej połowie pucharowego meczu Lecha Poznań z Legią Warszawa w 37., ostatniej kolejce Lotto Ekstraklasy.
Pseudokibice "Kolejorza", przy stanie 2:0 dla stołecznych, zaczęli rzucać na murawę race i petardy, a następnie wtargnęli na boisko, doprowadzając do przerwania spotkania.
Aby zapanować nad sytuacją, potrzeba było co najmniej kilkudziesięciu funkcjonariuszy policji i służb porządkowych. Mecz nie został jednak wznowiony i o jego wyniku zadecydowało nadzwyczajne posiedzenie Komisji Ligi, zgodnie z którym zarządzono walkower 3:0 na korzyść Legii.
Dzięki temu zwycięstwu "Wojskowi" po raz trzeci z rzędu i trzynasty w historii klubu mogli cieszyć się z mistrzowskiego tytułu.
xnews