Nawałka znowu nawalił?
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Piłkarska reprezentacja Polski zremisowała bezbramkowo na stadionie w Poznaniu z kadrą Irlandii. Było to drugie spotkanie biało-czerwonych pod wodzą nowego selekcjonera Adama Nawałki. Szkoleniowiec dokonał aż ośmiu zmian w składzie względem piątkowego, przegranego 0:2 starcia ze Słowacją.
W pierwszej połowie nasza gra wyglądała na chaotyczną. Dziwić się jednak nie można, skoro selekcjoner Adam Nawałka postawił na ośmiu nowych zawodników względem spotkania piątkowego ze Słowacją.
Polacy w pierwszych czterdziestu pięciu minutach starali się zorganizować jakieś groźne okazje, jednak brakowało zgrania i dogodnych okazji do tego, aby wyjść na prowadzenie. Po grze było widać brak dokładności i zrozumienia się na murawie.
W drugiej połowie kibice również wielu podbramkowych okazji na stadionie w Poznaniu nie zobaczyli. Bliski strzelenia gola był Tomasz Jodłowiec. Zawodnik warszawskiej Legii wszedł na boisku 59 minucie, a w 68 minucie popisał się bardzo groźnym strzałem z dystansu, jednak futbolówka po jego uderzeniu przeleciała nad poprzeczką bramki przyjezdnych.
Niestety, do końca meczu więcej okazji do zdobycia gola nie było i pojedynek w Poznaniu zakończył się bezbramkowym remisem
Polska - Irlandia 0:0
Żółte kartki: Polska - Michał Pazdan; Irlandia - John O'Shea.
Sędzia: Richard Trutz (Słowacja). Widzów: 31 094.
Polscy piłkarze nie zdobyli bramki w czwartym kolejnym meczu (wcześniej 0:1 z Ukrainą, 0:2 z Anglią, 0:2 ze Słowacją).
Źródło informacji: www.orange.pl