Gergo Lovrencsics dośrodkował z prawej strony, a niepilnowany w polu karnym Teodorczyk uderzył z woleja nie do obrony. Drugie trafienie "Teo" zaliczył kilka minut po gwizdku rozpoczynającym kolejną część gry. W zamieszaniu podbramkowym był najsprytniejszy i z bliska wepchnął piłkę do bramki.

Kolejorz mógł strzelić więcej goli, ale zawodziła skuteczność. Piast na tle gości był bezradny i w zasadzie na poważnie nie zagroził bramce strzeżonej przez Macieja Gostomskiego.

Jego występ to było duże zaskoczenie. Mariusz Rumak jednak nie kalkulował i zmienił bramkarza po porażce w poprzedniej kolejce z Pogonią Szczecin. Podobnie trener Lecha zrobił z defensywą. W poniedziałek na środku obrony zagrał zaledwie 17-letni Jan Bednarek.

Piast Gliwice - Lech Poznań 0:2 (0:1)
Teodorczyk 15, 53

Orange