Błąd
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 381
Menu
Agencja marketingowa

Polska - Czarnogóra, czy to żenada

W zremisowanym spotkaniu z Czarnogórą, które praktycznie przekreśliło nasze szanse na awans na mundial, na szczególne wyróżnienie zasłużyło dwóch zawodników – Mateusz Klich i Jakub Błaszczykowski. Poniżej oczekiwań zagrał Kamil Glik, który miał być ostoją defensywy.

Artur Boruc 3,5 (skala 1-6) - przez całe spotkanie nie miał zbyt wiele pracy. Nie ponosi winy za straconego gola. Raz po jego złym wybiciu piłki zakotłowało się pod naszą bramką. Kilka razy mógł szybciej wprowadzić piłkę do gry, ale zabrakło mu zdecydowania.

Artur Jędrzejczyk (3,5) - w pierwszej połowie często podłączał się do akcji ofensywnych. W drugiej części gry był już mniej aktywny w ofensywie. W obronie trudny do przejścia, choć zaliczył kilka niecelnych podań.

Kamil Glik (2,5) - miał być ostoją defensywy, a zaliczył bardzo przeciętny występ. Ponosi winę za straconego gola, bo zbyt łatwo dał się ograć rywalowi. Był niepewny w swoich interwencjach i nie trzymał w ryzach defensywy. Na plus należy zaliczyć kilka zwycięskich pojedynków w powietrzu.

Łukasz Szukała (3,5) - zagrał o wiele lepiej od Glika, ale stracony gol po części też idzie na jego konto. Twardy i zdecydowany w swoich interwencjach. Wygrał wiele pojedynków główkowych.

Jakub Wawrzyniak (3) - ze względu na kontuzję opuścił plac gry jeszcze w pierwszej połowie. Nie popełniał błędów w defensywie, próbował kilka razy podłączyć się do akcji ofensywnych, ale nic z tego nie wynikało.

Sebastian Boenisch (3) - kilka razy ładnie podłączył się do akcji ofensywnych, ale jego dośrodkowania były zwykle kiepskiej jakości. W obronie przegrał kilka pojedynków 1 na 1. Krótko mówiąc - nie zachwycił.

Jakub Błaszczykowski (4) - był motorem napędowym naszych akcji ofensywnych. Brał na siebie ciężar gry, stoczył niezliczoną ilość pojedynków 1 na 1. Czasami zbyt długo holował piłkę, przez co często był faulowany przez rywali. W drugiej połowie ładnie uderzył piłkę głową, ale bramkarz gości był na posterunku.

Grzegorz Krychowiak (3,5) - zostawił na boisku mnóstwo zdrowia. W środku pola walczył jak lew z twardymi Czarnogórcami. Zaliczył kilka strat i niecelnych podań. Był pierwszym reżyserem gry Polaków, ale najczęściej podawał piłkę do najbliższego partnera.

Mateusz Klich (4) - momentami rządził i dzielił w środku pola. Na początku meczu kapitalnym podaniem otworzył Zielińskiemu drogę do bramki. Szukał także prostopadłych podań do Lewandowskiego. Zaliczył kilka odbiorów i praktycznie nie tracił piłek. W końcówce, gdy opadł z sił, jego gra wyglądała trochę gorzej.

Waldemar Sobota (3) - zagrał o wiele słabiej niż w meczu z Danią. Miał zbyt dużo przestojów w grze. W końcówce pierwszej połowy mógł wpisać się na listę strzelców, ale jego strzał wybronił Bozović. W drugiej połowie gasł z minuty na minutę i trener Fornalik zdjął go z boiska.

Piotr Zieliński (3,5) - mógł otworzyć wynik meczu, ale przegrał sytuację sam na sam z czarnogórskim bramkarzem. Często wymieniał piłkę w środku pola z Klichem. Dobrze czuł się w grze na jeden kontakt na małej przestrzeni. Nie do końca wywiązał się jednak z roli typowej "10", bo Robert Lewandowski nie otrzymał od niego zbyt wielu podań.

Robert Lewandowski (3,5) - zrobił co do niego należało, czyli wpisał się na listę strzelców. Na początku spotkania był niewidoczny, ale rozkręcał się z minuty na minutę. Rozprowadził z głębi pola kilka ataków i toczył twarde pojedynki z obrońcami Czarnogóry. Od napastnika BVB wymagać należy jednak znacznie więcej.

Paweł Wszołek (2,5) - w drugiej połowie zmienił Sobotę, ale nie wniósł zbyt wiele ożywienia do naszej gry. Popisał się ładnym dośrodkowaniem do Błaszczykowskiego, po którym kapitan biało-czerwonych groźnie strzelał głową na bramkę. W kilku sytuacjach było widać, że brakuje mu zrozumienia z partnerami.

Adrian Mierzejewski - grał zbyt krótko, by go oceniać.

oceniał Krzysztof Smajek

 

www.orange.pl

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

powrót na górę

Reklama

biuro wirtualne

 

              Wiadomości            Wydarzenia             Świat                Polityka                 Gospodarka                   Sport                     Waszym zdaniem                   Styl życia                                                         

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo