Justyna Kowalczyk: nie miałam prawa czuć się pewnie
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
W niedzielę Justyna Kowalczyk po raz czwarty z rzędu wygrała Tour de Ski. Do ostatniego etapu przystępowała z przewagą ponad dwóch minut nad Norweżką Therese Johaug, ale Polka przyznała, że i tak nie mogła czuć się pewnie.
Trener Aleksander Wierietielny powiedział, że odniesione w niedzielę czwarte zwycięstwo w Tour de Ski przyszło pani najłatwiej ze wszystkich. Zgadza się pani z tą oceną?
Justyna Kowalczyk: Zgadzam się, ale ta ocena nie może dotyczyć ostatniego etapu. Tę edycję dobrze zniosłam zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Najmniej mnie kosztowała energii, ale w niedzielę było naprawdę ciężko.
Jeden bieg to jednak nic strasznego, gdy pozostałe sześć poszło dość przyjemnie.
Nad drugą Norweżką Therese Johaug miała pani na starcie ponad dwie minuty przewagi. Taka różnica dawała jakiś komfort psychiczny?
Wiecej na: Orange