Zaledwie 50 sekund potrwał pojedynek Marcina Najmana z Michalem Dobiasem. "El Testosteronowi" z Częstochowy szybko udało się przenieść walkę do parteru, gdzie od razu poszedł po duszenie gilotynowe. Słowak szybko stracił przytomność, a sędzia zdecydował się przerwać starcie. Dla pięściarza była to pierwsza wygrana w MMA, po tym jak zanotował trzy porażki z rzędu. Po sukcesie Najmana właściciel organizacji, Mirosław Okniński, zapowiedział już jego kolejny pojedynek w MMA.

Antoni Chmielewski niespodziewanie poddał cenionego weterana Bellatora, Niemca Jonasa Billsteina. Były zawodnik KSW nie był w korzystnej sytuacji, ale udało mu się poddać młodszego od siebie fightera balachą. Dla "Chmiela" była to jedna z najcenniejszych wygranych w karierze.

Olimpijczyk Bartłomiej Bartnicki udanie zadebiutował na gali PLMMA. Utytułowany polski zapaśnik nie dał żadnych szans Bartoszowi Sudołowi, poddając go balachą po dwóch minutach.

W pozostałych walkach zwycięstwa odnieśli Paweł Brandys, Mariusz Teodorowicz, Ignacy Wikło i Filip Toe.

120 kg: Marcin Najman pok. Michala Dobiasa przez techniczne poddanie (duszenie gilotynowe), 0:50, runda 1.
84 kg: Antoni Chmielewski pok. Jonasa Billsteina przez poddanie (balacha), 2:23, runda 1.
120 kg: Bartłomiej Bartnicki pok. Bartosza Sudoła przez poddanie (balacha), 2:43, runda 1.
84 kg: Paweł Brandys pok. Michała Tomasika przez TKO (uderzenia w parterze), 1:46, runda 2.
93 kg: Mariusz Teodorowicz pok. Mateusza Śniadałę przez dyskwalifikację (nielegalne kopnięcie w krocze), runda 1.
70 kg: Ignacy Wikło pok. Mariusza Gabrjela przez TKO (uderzenia w parterze), 3:22, runda 1.
120 kg: Filip Toe pok. Rafała Niedziałkowskiego przez TKO (kontuzja barku), 5:00, runda 1.

NewsPix