Wczoraj zdumieni obserwatorzy polskiego życia politycznego mogli ze zdumieniem przecierać oczy, albowiem był to dzień prawdziwych cudów. A wszystko wiązało się z Ukrainą.

Reporterzy dziennika „Fakt” pokazali, jak posłowie szanują przepisy ruchu drogowego. Urzędnicy państwowi są niczym kasta, która swój lud poddańczy obciąża coraz to nowymi podatkami i karami i mandatami, a tymczasem sama nie respektuje nawet ograniczeń prędkości.

Paweł Piskorski, przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego, w czasie wywiadu dla TVP Info przedstawił swoje własne wizje na temat tego, kto mógłby zastąpić Donalda Tuska. Mowa oczywiście o osobie z jego partii, która mogłaby objąć stery po Tusku.

Profesor Andrzej Zoll, szef komisji etyki Polskiej Akademii Nauk uważa, że wypowiedzi profesora Jacka Rońdy, eksperta komisji Antoniego Macierewicza, zaszkodziły prestiżowi polskiej nauki. Profesor Zoll powiedział to w czasie wywiadu dla Gazety Wyborczej.

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski w czasie wywiadu z Moniką Olejnik na antenie radia Zet powiedział, że jego zdaniem Donald Tusk boi się powołania komisji śledczej w sprawie ostatniej afery przetargowej, w której Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało już ponad dwadzieścia osób.

Były już rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, poseł Adam Hofman żali się na łamach „wSieci” na polskie media. Tygodnik jak i portale, należące do braci Karnowskich, od dawna są przystanią dla posłów Prawa i Sprawiedliwości, oraz ich medialną tubą.