Trzaskowski odpowiada kumplowi Jakiego
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Kolega kandydata PiS na prezydenta Warszawy, Patryka Jakiego Piotr Guział powiedział, że jeśli Jaki przegra wybory w bitwie o stołek prezydenta stolicy, to PiS obetnie fundusze dla Warszawy.
Nie wiadomo co miał na celu Guział wypowiadając te słowa, ale zabrzmiało jak szantaż w stronę mieszkańców stolicy, a tym samym wyborców.
Sam Patryk Jaki nie starał się nawet tłumaczyć słów Piotra Guziała, ale wypowiedział się jakby faktycznie po jego przegranej fundusze dla Warszawy zostały znacznie obcięte.
- ,,Trudno, żeby nasz rząd finansował mosty dla Rafała Trzaskowskiego, skoro Rafał Trzaskowski mówi, że Warszawa nie potrzebuje mostów. Mówi, że Warszawa potrzebuje co najwyżej kładki pieszo-rowerowej’’ - powiedział Jaki w rozmowie z "Polsat News".
Na słowa obu panów ostro zareagował Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta Warszawy koalicji Obywatelskiej.
- ,,To są skandaliczne słowa, dlatego że inwestycje nie są ani dla mnie, ani dla Patryka Jakiego, tylko są dla warszawianek i warszawiaków. Nieprawdopodobnym jest to, że PiS próbuje szantażować warszawiaków, że jeżeli nie wygra tutaj w Warszawie, to nie ma szansy na dobrą współprace z rządem, nie ma szansy na pieniądze na ważne inwestycje.
Chciałem przypomnieć, że warszawianki i warszawiacy płacą podatki i to z ich pieniędzy są finansowane m.in. te inwestycje, a traktowanie budżetu państwa jak partyjnej skarbonki jest jednym wielkim skandalem’’ - powiedział wzburzony Trzaskowski.
Dodał również, że zwróci się z pisemnym pytaniem do ministra inwestycji i rozwoju Jerzego Kwiecińskiego o to, czy to prawda, że inwestycje dla Warszawy będą realizowane przez rząd tylko wtedy jeśli wygra PiS.
Zd24