Protestujący rodzice odrzucają pomoc rządu
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Rząd PiS nadal nie doszedł do porozumienia z protestującymi rodzicami niepełnosprawnych dzieci. Protestujący dziwią się, że kiedy rząd obiecał 500+, a dwa tygodnie 300 zł wyprawki dla dzieci argumentował, iż politycy PiS są przekonani, że rodzice nie zmarnotrawią tych pieniędzy.
W tej chwili, kiedy trwa protest, a rodzice niepełnosprawnych dzieci domagają się 500 zł dodatku specjalnego rząd już nie jest taki pewny, iż przeznaczą pieniądze na potrzeby niepełnosprawnych dzieci. Świadczy o tym fakt propozycji partii rządzącej.
Rząd ogłosił, że zdecydował się przyznać 500 zł na niepełnosprawne dzieci, ale nie w postaci pieniędzy tylko pieluch, cewników i dostępie do lekarzy.
- ,,Propozycja rządu przekracza kwotę 500 zł, którą postulują protestujący’’ - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Rodzice niepełnosprawnych dzieci nie mogą uwierzyć w to co usłyszeli od premiera. Według nich to są jakieś kpiny.
- ,,My mamy taką propozycję, aby premier Kaczyński zamiast wynagrodzenia otrzymywał np. 10 kg karmy dla kota i do tego podpaski. Mnie nie interesuje, że on ich nie potrzebuje’’ - komentuje decyzję rządu Iwona Hartwich, mama 23-letniego Jakuba.
Dodaje również, że każde niepełnosprawne dziecko ma inne potrzeby. Za 500 zł dodatku rodzice mogliby kupić to, czego faktycznie potrzebuje podobnie jak w programie 500+.