Beata Kempa usprawiedliwia polityków którzy wzięli duże nagrody
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Bardzo wysokie nagrody, które przyznano rządzącym politykom wywołały falę pytań. Jedni tłumaczą się, że oddali pieniądze np. na cele charytatywne podkreślając tym samym, że nie potrzebują nagród, a drudzy tłumaczą zupełnie inaczej.
Beata Kempa, która otrzymała 65 100 nie widzi w tym nic nadzwyczajnego. Odpowiada dlaczego wzięła.
- ,,Wysokie nagrody dla rządzących się należały, a wspominanie o nich jest nie w porządku, bo... inni też brali! (...)
Rząd pani premier Szydło nie pracował w Sowie & Przyjaciele i nie płaciliśmy tam rachunków (...) Jak się chce w kogoś uderzyć kamieniem trzeba mieć czyste sumienie’’ - powiedziała Beata Kempa w Radiu ZET.
Kempa dodała również, że politycy PiS ciężko pracowali, aby wdrożyć reformy. Wspomniała o rządzie Tuska, który swego czasu przyznał ministrom, oraz wiceministrom 125 nagród na łączną kwotę 416 800 zł.
