Potrzebują jednak czasu (...) Od strony prawnej ten projekt budził bardzo duże wątpliwości od samego początku (...) W praktyce jest nie do zastosowania. Jak sąd będzie miał rozstrzygnąć np. sprawę Jana Tomasza Grossa, który będzie twierdził, że prowadził działalność naukową, kiedy przeciwnicy twierdzą, że jest paszkwilantem. Sąd tego nie rozstrzygnie’’ - powiedział Jan Olszewski.

Olszewskiego zapytano również jakie kroki powinien podjąć prezydent. Były premier nie ma wątpliwości, że Duda stanął przed wielkim wyzwaniem.

- ,,Powinien podpisać ustawę i równocześnie skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego. Kancelaria Prezydenta powinna odpowiednio sformułować uzasadnienie skargi, żeby można było racjonalnie wyjść z sytuacji. W ustawie są oczywiste błędy, którymi Trybunał powinien się zająć’’ - tłumaczy Olszewski.

Zdaniem Jana Olszewskiego konfliktu polsko-izraelskiego, w jaki udział bierze także Ameryka i Ukraina można było uniknąć, ale długie zajmowanie się rekonstrukcją rządu spowodowało, że istotne sprawy wymknęły się PiS spod kontroli.

Wiadomo już, że prezydent podpisał ustawę i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Wiele osób jest zdania, że podpisanie przez Andrzeja Dudę ustawy w momencie, kiedy ma jakiekolwiek wątpliwości, które ewentualnie ma rozwiać TK było nie na miejscu.

Wiadomości