Rząd chce umożliwić Polakom indywidualne pozywanie państwa niemieckiego za zbrodnie, które zostały popełnione w czasie II wojny światowej. Autor pomysłu wytłumaczył jaki jest cel.

- ,,Otwarcie drogi sądowej przed polskimi sądami dla polskich obywateli będących ofiarami zbrodni wojennych, zbrodni ludobójstwa i zbrodni przeciwko ludzkości’’ - powiedział Arkadiusz Mularczyk.

Mularczyk podkreślił, że do tej pory polskie sądy umarzały tego rodzaju sprawy. Umarzanie było związane z interpretacją przez sądy dwóch przepisów Kpc.

Jak argument podał, że w innych krajach (USA, Grecja, Włochy) sądy dopuszczały możliwość pozywania państwa niemieckiego za zbrodnie, które zostały popełnione w okresie II wojny światowej.

- ,,Uważamy, że nie tylko Polska, ale również obywatele polscy mają pełne moralne prawo do tego, ażeby przed polskimi sądami dochodzić tego typu roszczeń. Należy im taką ścieżkę prawną otworzyć, tym bardziej, że nie dostali takiej możliwości przed sądami niemieckimi’’ - podsumował Mularczyk.

Wiadomości