Gajewska-Płochocka wyświetliła sobie znicz na smartfonie
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Podczas niedzielnej manifestacji na warszawskim placu Krasińskich ludzie przybyli trzymając w rękach świece lub znicze. W ten sposób manifestujący ws. systemu sądownictwa utworzyli tzw. łańcuch światła.
Dużym zaskoczeniem dla zebranych było to, co zrobiła Kinga Gajewska-Płochocka z Platformy Obywatelskiej. Z racji tego, że nie zabrała świecy lub znicza postanowiła poradzić sobie za sprawą nowoczesnej technologii i zwyczajne ,,odpaliła’’ na swoim telefonie grafikę palącej się świecy.
Być może Gajewska-Płochocka boi się ognia i zrezygnowała ze świecy czy znicza zastępując odpowiednią grafiką. Niemniej nie umknęło to uwadze internautów, którzy w swoich komentarzach nie zostawili na niej suchej nitki.
Między innymi internauci zastanawiają się czy świeczka z telefonu liczy się podwójnie lub czy Gajewska-Płochocka zgasiła już swoją świeczkę.