M. Kijowski: Jestem człowiekiem honoru
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Niewątpliwie doszło do pewnej niezręczności, sytuacja wymaga wyjaśnienia i nad tym pracujemy - powiedział Mateusz Kijowski. Lider Komitetu Obrony Demokracji odniósł się w ten sposób do publikacji medialnych,
Media huczą od informacji, że pieniądze ze zbiórek publicznych na KOD trafiały do jego firmy i żony Magdaleny Kijowskiej. Łącznie - jak ustalili dziennikarze - chodzi o faktury na kwotę 91 tys. 143,5 zł.
Kijowski dodał, że nie rozumie, dlaczego w czwartek (05.01) część zarządu Komitetu powiedziała na konferencji prasowej, że niczego nie wiedziała o sprawie.
- Radomir Szumełda powinien był wiedzieć, że otrzymywałem pieniądze. Nie wiem, czemu członkowie KOD są zaskoczeni - powiedział Kijowski. - Jestem przekonany, że z większością tych osób rozmawiałem na pewno w kwietniu-maju – dodał Kijowski.