Posłowie obrazili Szydło czy nie?
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Kiedy w grudniu Beata Szydło przemawiała w Sejmie na temat budżetu posłowie prawdopodobnie mieli krzyczeć j...ć Szydło. W związku z powyższym sprawa trafiła do prokuratury, która w toku badań zauważyła, że między nagraniami z Sejmu, a treścią stenogramu jest istotna różnica w tym co krzyczeli posłowie.
Przedstawiciele prokuratury uważają, że w stenogramie odnotowano jak ktoś krzyczy ,,jest wam przykro??, a nie j...ć Szydło.
Niemniej, aby prawda ujrzała światło dzienne prokuratura zdecydowała się powołać biegłego.
- ,,Prokurator powołał biegłego z zakresu fonoskopii z listy Sądu Okręgowego w Warszawie w celu ustalenia rzeczywistego brzmienia wypowiedzi w tle przemówienia premier w Sejmie. Obecnie oczekujemy na tę opinię?? - poinformował Michał Dziekański, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z TVN24.
Jeśli biegły, który ma możliwość za pomocą fonoskopii zbadać autentyczność nagrania, odtworzyć treść wypowiedzi, oraz zidentyfikować rozmówcę na podstawie analizy mowy potwierdzi obraźliwe słowa polityk, który to krzyknął bez wątpienia zostanie ukarany.
Zd24