Cimoszewicz nie omieszkał wyrazić swojej opinii na temat prezydenta Andrzeja Dudy, szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, jak również szefa MON Antoniego Macierewicza.

- ,,Jest żadnym prezydentem. Stronniczy, gadatliwy narciarz. Zgadzam się ze Staniszkis. Albo on to zrozumie, co mu mówi tysiąc prawników i przyjmie do wiadomości, że nie zjadł wszystkich rozumów, albo naraża się na odpowiedzialność konstytucyjną i prawną w przyszłości?? - mówił o prezydencie Cimoszewicz.

Nie lepszą opinię ma o Kaczyńskim. Z jego obserwacji szef PiS-u po prostu smrodzi.

- ,,Kaczyński smrodzi, po prostu smrodzi. Wprowadza atmosferę podejrzeń, dwuznaczności, fałszywych oskarżeń. Jemu nie Trybunał Stanu, ale bardzo możliwe, że sąd karny, będzie groził?? - skomentował były premier.

Na koniec Cimoszewicz podsumował wznowienie śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej przez Antoniego Macierewicza.

- ,,Niech Macierewicz pokaże dowody na wybuch, albo zje własny język?? - powiedział Włodzimierz Cimoszewicz.

 Zd24