Głównym powodem ma być pokazanie manifestacjom KOD, iż ich protesty są niczym, jeśli chodzi o ilość manifestujących osób. Niemniej można się domyślić, iż manifestacja w 6 rocznicę katastrofy smoleńskiej jest jak gdyby pewniakiem ogromnego zgromadzenia, ponieważ każdego roku w ową rocznicę do stolicy przybywają wielu zwolenników PiS.

- ,,Będzie to na pewno dużo większe zgromadzenie, niż do tej pory, bo oprócz uczczenia pamięci ofiar smoleńskiej tragedii, ludzie chcą wyrazić poparcie dla rządu i przemian w Polsce?? - powiedział Onet.pl Ryszard Kapuściński, prezes klubów GP.

Niestety nie każdy jest zdania, że to dobry pomysł. W końcu osoby upamiętniający katastrofę smoleńską wcale nie muszą być zwolennikami obecnego rządu. Takie właśnie opinie pojawiają się w sieci.

Zd24